Początki

Początki E-zamówień w Polsce nie są związane z obowiązkową elektronizacją postępowań unijnych, a raczej z wprowadzeniem licytacji oraz aukcji do ustawy PZP. Sam początek, elektronizacji pomimo wprowadzenia rozwiązań pozwalających na uzyskanie znacznych oszczędności środków publicznych, nie nastawiał optymistycznie. Popularność stosowania wspomnianych wyżej narzędzi nie była wielka, a wielu zamawiających unikało tych rozwiązań. Dopiero wprowadzenie konieczności składania ofert handlowych przez platformy zakupowe znacząco przyśpieszyło rozwój rynku e-zamówień w jednostkach administracji publicznej.

 

Popularyzacja

W połowie 2019 r. zdecydowana większość zamawiających prawdopodobnie słyszała o platformach zakupowych. Wiele jednostek wykorzystuje obecnie zarówno rozwiązania bezpłatne, jak i komercyjne platformy zakupowe. Ilość zamówień elektronicznych rośnie z dnia na dzień. Z takimi rozwiązaniami zapoznają się nie tylko zamawiający, ale przede wszystkim wykonawcy, którzy dość szybko zaadaptowali nowe i ułatwiające pracę rozwiązania. Oczywiście nadal pojawia się sporo pytań o wątpliwości dotyczących problematyki funkcjonowania e-zamówień, a dyskusje na ten temat stają się coraz bardziej wnikliwe, co związane jest z rosnącą wiedzą oraz świadomością osób korzystających z narzędzi elektronicznych.

Możliwe, że jesteśmy w połowie drogi elektronizacji zamówień w Polsce. Obecnie wiele firm szkoleniowych organizuje szkolenia dla zamawiających, co zdecydowanie powinno przełożyć się na popularyzację platform przetargowych.

 

Elektronizacja zamówień w przyszłości

Ciężko powiedzieć, jak będzie wyglądała elektronizacja w przyszłości. Z całą pewnością na rynku będzie dostępny bezpłatny system, który prawdopodobnie adresowany zostanie do mniej wymagających jednostek organizacyjnych realizujących niewielką liczbę postępowań. Na rynku będą funkcjonowały również komercyjne platformy zakupowe, które zaoferują większą funkcjonalność, szkolenia, obsługę klienta oraz wiele innych wartości dodanych.

Taka sytuacje nie jest zresztą nowa w informatyce i można znaleźć sporo podobnych przykładów w praktyce. W porównaniu z sytuacją sprzed 5 lat i tak zrobiliśmy bardzo dużo dla edukacji w zakresie e-zamówień.