Miniportal E-zamówień – czy warto czekać?

Opublikowane przez pzp24.pl

Październik coraz bliżej

 

Wielkimi krokami zbliża się data 18 października 2018 r. Elektronizacja zamówień została przełożona na 1 stycznia 2020 r., ale wiążące są przepisy wprowadzające obligatoryjną elektronizację zamówień unijnych. Wiemy już, że do tego czasu nie powstanie portal E-zamówienia, planowane jest uruchomienie Miniportalu E-zamówień. Czy uda się uruchomić wspomniane rozwiązanie – nie wiadomo.

 

Miniportal czy platforma zakupowa?

 

Może jednak warto poczekać na Miniportal zamiast inwestować w komercyjne platformy zakupowe? Na tym etapie rozważań warto odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie są różnice pomiędzy Miniportalem, a platformą zakupową. Ten pierwszy ma za zadanie w minimalnym zakresie obsłużyć realizację przetargów unijnych i na tym w zasadzie kończy się jego funkcjonalność. Platforma zakupowa (portal e-usług) zapewnia zdecydowanie szerszą funkcjonalność. Oprócz przetargów unijnych możemy obsłużyć przetargi zgodne z ustawą Pzp, a także postępowania poniżej wartości 30.000 EUR. Komercyjne platformy zakupowe obsługują obecnie zdecydowaną większość procesów związanych z przeprowadzeniem postępowania. Oprócz obiegu dokumentów i informacji w jednostce organizacyjnej stanowią narzędzie do analizy i raportowania, a także doskonałe narzędzie zarządzania wiedzą.

 

 

Rynek elektroniczny czyli większa liczba ofert

 

Oprócz samego procesu związanego z publikacją ogłoszenia oraz ze złożeniem oferty handlowej z wykorzystaniem kwalifikowalnego podpisu elektronicznego na czym koncentruje się Miniportal, platforma zakupowa to przede wszystkim dostęp do baz oferentów wraz z narzędziami wspierającymi efektywną komunikację z zamawiającymi. Platformy stały się rynkami elektronicznymi, z którymi nie są w stanie konkurować systemy elektroniczne nie stanowiące sieci. Większa liczba ofert handlowych, przy okazji transparentność prowadzonych postępowań to słuszny, innowacyjny i korzystny kierunek w elektronizacji zamówień.

 

Dynamika, czyli coraz więcej e-zamówień

 

Popularność e-zamówień rośnie w Polsce z miesiąca na miesiąc. Coraz więcej jednostek podejmuje decyzję o wcześniejszej elektronizacji, w pierwszej kolejności koncentrując się na zamówieniach poniżej 30.000 EUR. Z jednej strony mamy do czynienia z prostymi i przyjaznymi systemami informatycznymi, a z drugiej mówimy o procesach, strukturze organizacyjnej, dokumentacji przetargowej, a przede wszystkim potrzebie wdrożenia zmiany istotnej dla wielu wykonawców. Można czekać ale zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest profesjonalne i kompleksowe podejście do elektronizacji, co czeka każdą bez wyjątku organizację realizującą zamówienia na podstawie ustawy Pzp.